Kuchnię japońską kojarzymy z owocami morza i daniami rybnymi, ale już niekoniecznie z potrawami mięsnymi. Nie pozwól jednak, by zniechęciło Cię to do degustacji japońskich steków Kobe. Należą one do najbardziej cenionych rodzajów mięsa na świecie – i naszym skromnym zdaniem, zdecydowanie warto ich skosztować.
Poniżej dowiesz się skąd pochodzi wołowina Kobe, czym wyróżnia się wśród innych rodzajów mięsa, a także jak podajemy ją u nas – w The Winners Pub.
O wołowinie Kobe – historia, pochodzenie i znak handlowy
Wołowina Kobe pochodzi wyłącznie od japońskich krów z gatunku Wagyu. Eksport tych lokalnych krów przez wiele lat był ograniczony, ale kilka hodowli znajduje się także poza granicami Japonii.
Nie oznacza to jednak, że klasyczną wołowinę Kobe możesz dostać w każdym zakątku świata. W 2006 roku nazwa „Kobe Beef” została zastrzeżona przez japoński rząd i tym mianem określa się wyłącznie wołowinę z Japonii.
Warunki hodowli krów Wagyu są niezwykle rygorystyczne. Zapewne niektórzy zaryzykują stwierdzenie, że krowy są wręcz rozpieszczane. Takie określenie dla hodowli może wydawać się wątpliwe, dopóki nie przyjrzymy się codzienności tych zwierząt. Krowy Wagyu są karmione ekologiczną paszą i pojone lokalnym japońskim piwem, a w ich planie dnia pojawiają się regularne masaże i… słuchanie koncertów muzyki klasycznej. Innymi słowy – hodowcy dbają o to, by ich zwierzęta żyły przyjemnie i spokojnie, a ubój odbywa się w humanitarnych warunkach.
Wołowina Kobe a dieta
Wołowina Kobe jest bogata w kwasy Omega 3 i Omega 6, co pod kątem wartości odżywczych stawia ją w zaszczytnym towarzystwie ryb i owoców morza. Dzięki temu, steki z wołowiny Kobe są odpowiednie także dla diety niskocholesterolowej. Co więcej, ich smażenie odbywa się bez dodatku tłuszczu. Jak to możliwe? Otóż już na etapie produkcji mięso zostało wzbogacone o tłuszcz, a w efekcie uzyskuje charakterystyczny, marmurkowy wygląd oraz kruchość i delikatny smak.
Marmurkowatość wołowiny Kobe
Marmurkowatość jest jedną z najbardziej istotnych cech mięsa i świadczy zarówno o jego jakości, jak i smaku. Możemy ją opisać jako przetłuszczenie międzymięśniowe i śródmięśniowe, które określa zawartość i rozmieszczenie tłuszczu w tkance mięśniowej.
Wyróżnia się pięć poziomów marmurkowatości, oznaczonych symbolami do A1 do A5. Najwyższy jest poziom A5 – określa on mięso najlepszej jakości, które stanowi jedynie 1% japońskiej produkcji. Delikatna tekstura, subtelny smak umami i niezrównana kruchość to znaki rozpoznawcze tej wołowiny. Poziom A5 jest oznaczany także jako DIAMOND LABEL.
Popularność wołowiny i steków Kobe
Niezrównana jakość wołowiny oraz wręcz mityczna otoczka jaka powstała wokół hodowli krów Waygu sprawiają, że koszt kilograma mięsa sięga kilkuset dolarów. Cenę dodatkowo podbija fakt, iż ilość wołowiny Kobe na rynku jest limitowana – produkcją mięsa zajmują się wyłącznie najlepsi, certyfikowani hodowcy.
Nie zalecamy jednak prób “zaoszczędzenia” i kupowania tego mięsa na własną rękę. Kobe to mięso wymagające, które bardzo łatwo skrzywdzić podczas nieumiejętnej obróbki. Źle przyrządzona wołowina Kobe będzie po prostu mdła, a wydane na nią pieniądze będą kiepską inwestycją.
Stek Kobe w The Winners Pub
A zatem – gdzie można dostać tego słynnego steka?
Mamy dobre wieści. Jeśli chcesz spróbować słynnej wołowiny Kobe, wcale nie musisz decydować się na drogą wycieczkę do Tokio.
W Winners Steakhouse spróbujesz KOBE WAGYU o najwyższym stopniu marmurkowatości oznaczonym symbolem A5. Każda partia wołowiny, która do nas dociera jest CERTYFIKOWANA, potwierdzająca oryginalność sprowadzonego mięsa.
Zapraszamy serdecznie – Zasmakuj Emocji z The Winners Pub
Facebook
Instagram
Tripadvisor